Rewolucyjne podejście do mistrzowskiego coachingu
Marion Franklin
Marion Franklin, 2019
Master coach Marion Franklin pomaga klientom wyjść z zakorzenionych, frustrujących sytuacji, rozpakowując sztywne myślenie, które może ich powstrzymywać. W sposób systemowy zachęca klientów do głębokiego zgłębiania prawdy o ich sytuacji, aby mogli iść naprzód bez konfliktów. Pełne docenienie tej bogatej w szczegóły metody może wymagać wcześniejszej praktyki coachingowej i refleksji. Jednak nowi coachowie również skorzystają z jej głęboko autentycznego podejścia.
Artykuł przetłumaczony algorytmicznie z języka angielskiego (przepraszamy za niedoskonałości) jako materiał na nasze wyjazdy integracyjne.
Korzyści
- Metoda „Coachingu Skoncentrowanego na Laserze” ma na celu pomóc klientom zmienić ich perspektywę, aby mogli iść naprzód bez konfliktów.
- Coaching bez agendy. Zaufaj sobie, procesowi i swoim klientom.
- Słuchaj uważnie i zadawaj prowokujące do myślenia pytania. Pozwól klientom odkryć ich własne bariery i prawdy.
- Pozwól klientom opowiedzieć swoje historie i zbadać powody, dla których szukają coachingu.
- Wykraczaj poza początkowe stwierdzenia klienta, aby odkryć sedno problemu.
- Słuchaj ograniczających pomysłów, które uniemożliwiają klientom pójście naprzód.
- Bezpośrednia komunikacja może pomóc klientom w natychmiastowym spojrzeniu na swoją sytuację w inny sposób.
- Pozostań obiektywny, ale zaangażowany.
- Jeśli zajmiemy się źródłem problemu, klienci automatycznie podejmą działania.
Podsumowanie
- Metoda „Coachingu Skoncentrowanego na Laserze” ma na celu pomóc klientom zmienić ich perspektywę, aby mogli iść naprzód bez konfliktów.
- Niezależnie od tego, jaką formę coachingu praktykujesz, staraj się pomóc klientom zrozumieć ich obecną sytuację i dokonać pozytywnych zmian w oparciu o jasne priorytety. W przeciwieństwie do rozmów, które klienci mogą prowadzić z przyjaciółmi, coaching zapewnia prowokujące do myślenia, nieoceniające słuchanie i podpowiadanie. Pomaga klientom w dążeniu do samoświadomości i odkrywaniu rzeczy i sposobów myślenia, które ich powstrzymują; ujawnia, co muszą zmienić, aby iść naprzód i wykorzystuje ich mocne strony, aby osiągnąć swoje cele.
- „Coaching skoncentrowany na laserze opiera się na zrozumieniu osoby, a nie jej sytuacji lub problemu”.
- Coaching skoncentrowany na laserze przestrzega tych głównych zasad, ale wiąże się z głębszym skupieniem się na samych klientach: Pomaga klientom zbadać ich tożsamość, przekonania, zachowania i wartości, aby odkryć podstawowe przyczyny sytuacji i wyzwań, przed którymi stoją. Uznaje ich głęboką wiedzę o sobie i, zadając pytania, które skłaniają ich do zastanowienia się nad tym, czego naprawdę chcą i potrzebują, pomaga im uzyskać nową perspektywę i wytyczyć własną ścieżkę do osiągnięcia celów. Coachowie starają się odłożyć na bok własne potrzeby i interesy na rzecz klienta.
- Coach bez planu działania. Zaufaj sobie, procesowi i swojemu klientowi.
- Kiedy prowadzisz coaching, wejdź w stan umysłu, który pozwala ci poświęcić całą swoją uwagę i myśli klientowi. Pozostań ciekawy; nie planuj sesji ani nawet nie wchodź z listą pytań. Przyjmij wartość tego, że nie masz pojęcia, dokąd może prowadzić rozmowa. Uwolnij kontrolę, abyś mógł dostosować się do potrzeb klienta. Udawaj, że nic nie wiesz; przyjdź bez uprzedzeń. Zaufaj sobie, swojemu klientowi i procesowi coachingu, aby przeprowadzić sesję.
- „Jeśli coach jest rozproszony lub nie jest w stanie być w pełni obecny, jest to niedźwiedzia przysługa dla klienta”.
- Nawiązuj przyjazne relacje z klientami, ale nie czyń z nich swoich przyjaciół. Utrzymuj obiektywną i profesjonalną relację przez cały czas. Zachowaj dystans do emocji klienta – i własnych – aby nie dać się zepchnąć na boczny tor. Nie oferuj opinii ani porad, ani w żaden inny sposób nie próbuj naprawiać klienta. Nigdy nie odwołuj się do siebie ani nie dziel się własnymi historiami, chyba że naprawdę wierzysz, że te historie pomogą klientowi – a nie tylko sprawią, że poczujesz się dobrze lub mądrze. Jeśli klient nazywa kwadrat kołem, nie zaprzeczaj, ale zamiast tego zapytaj, dlaczego tak myśli. Szukaj coachingu, aby stać się lepszym coachem.
- Słuchaj uważnie i zadawaj prowokujące do myślenia pytania. Pozwól klientom odkryć ich własne bariery i prawdy.
- Wartość, którą dostarczasz jako coach, pochodzi przede wszystkim z dobrego słuchania. Prawdziwe słuchanie pomaga dodać wartość poprzez zrozumienie swoich klientów. Skoncentruj się na słuchaniu, nie myśląc o tym, jak zareagujesz, co powinieneś powiedzieć lub o co zapytać w następnej kolejności. Rozwijanie umiejętności słuchania wymaga czasu. Twój umysł naturalnie błądzi, a wiele rzeczy, które słyszysz, wywołuje myślenie styczne. Nie możesz tego powstrzymać, ale możesz nauczyć się to rozpoznawać i opierać się temu. Pomyśl o każdej interakcji ze swoimi klientami jako o okazji, aby dowiedzieć się o nich więcej. Wszystko, co mówią, daje ci dane. Słuchaj obiektywnie i zadawaj prowokujące do myślenia pytania, abyś mógł dostrzec wzorce i motywy w słowach, emocjach i mowie ciała klientów. Zwróć uwagę nawet na najbardziej niewinnie brzmiące lub niejasne komentarze, ponieważ mogą one dostarczyć ważnych wskazówek do zrozumienia.
- „Za wszystkim, czym klient dzieli się podczas sesji coachingowej, kryje się jakiś powód”.
- Zadaj sobie pytanie, dlaczego klienci dzielą się informacjami, które ujawniają podczas sesji i zbadaj, w jaki sposób rzeczy, które ci mówią, mogą stanowić dla nich bariery lub wyzwania. Zwróć uwagę na ich emocje i czytaj między wierszami. Zadawaj pytania, które skłonią ich do rozwinięcia swojego myślenia. Jeśli klient używa leksykonu, którego ty nie używasz, przełącz się na niego. Jeśli na przykład klient nazywa film obrazem, przyjmij to słownictwo; buduje to relacje i zaufanie. Nie używaj żargonu – nawet popularnych terminów, takich jak „lean in”. Pozwalaj klientom na pauzę po ich wypowiedzi – zwłaszcza jeśli wyczuwasz emocje lub dyskomfort. Zawsze pozwól im mówić jako pierwszym, na wypadek gdyby mieli więcej do powiedzenia i abyś nie przerywał ich myślenia. Poczekaj, aż odpowiedzą na Twoje pytania. Używaj ciszy jako narzędzia.
- Stosuj empatię. Eksploruj emocje klientów, ale pozostań obiektywny. Przedkładaj relację i zaufanie nad rozwiązywanie problemów. Przyznawaj się, a nawet zachowuj się tak, jakbyś czegoś nie wiedział, aby skłonić klienta do rozmowy i zastanowienia się. Nie tylko dziękuj klientom za dzielenie się swoimi doświadczeniami, ale także dziękuj im, określając, co było pomocne i dlaczego. Pozwól klientom znaleźć własne bariery i prawdy. Unikaj mówienia im rzeczy innych niż oczywiste fakty.
- Pozwól klientom opowiedzieć swoje historie i poznać powody, dla których szukają coachingu.
- Zacznij od pytania, które bada powody, dla których klient przyszedł. Zapytaj klienta, na przykład, jaki element jego życia lub kariery najbardziej chciałby omówić podczas sesji. Pozwól klientom opowiedzieć swoje historie. Słuchaj uważnie, a następnie upewnij się, że twoje kolejne pytanie koncentruje się na pogłębieniu zrozumienia klienta – a nie jego sytuacji.
- Na przykład, jeśli klient powie ci, że może opuścić firmę z powodu złego szefa, potwierdź jego frustrację i zapytaj, w jaki sposób rozmowa może pomóc klientowi w podjęciu tej decyzji. Jeśli potrzebujesz więcej kontekstu, poproś o przykłady. Upewnij się, że rozumiesz powody, dla których klient mówi ci o pewnych szczegółach i dlaczego powodują one problemy. Zrozumienie należy budować delikatnie, krok po kroku, zadając pytania dotyczące uczuć klienta lub powodów, dla których uważa on, że musi podjąć określoną decyzję.
- „Refleksja może być rozumiana jako uchwycenie istoty i, jeśli to możliwe, emocji tego, czym podzielił się klient”.
- Po dogłębnym wysłuchaniu na początku sesji i zadaniu dokładnych pytań na temat klienta, prawdopodobnie pojawi się plan na resztę sesji. Mimo to, pozwól klientowi prowadzić. Pozwól klientom mówić o tym, co chcą omówić – ich plan, a nie twój. To buduje zaufanie. Zadając pytania, parafrazuj to, co uważasz, że usłyszałeś od klienta, ale nie składaj oświadczeń. Na przykład unikaj mówienia: „Twój szef nigdy cię nie słucha, prawda?”. Zamiast tego spróbuj: „Czujesz się tak, jakby twój szef nie cenił twoich pomysłów lub opinii. Dlaczego tak uważasz?”. Upewnij się, że klient czuje się wysłuchany i zrozumiany.
- Nie zadawaj pytań, aby zaspokoić własną ciekawość. Zamiast „Co powiedzieli dalej?”, zapytaj „Jak się czułeś po usłyszeniu tego?”. Pytaj „co”, a nie „dlaczego”. To ostatnie może brzmieć osądzająco i może zepchnąć klienta do defensywy. Używanie pytania „co” pokazuje, że bardziej interesują Cię uczucia klienta niż jego powody. Kompaktowe, otwarte pytania nakładają na klientów obowiązek myślenia, co wzmacnia ich pozycję i prawdopodobnie dostarcza więcej informacji.
- Wykraczaj poza początkowe stwierdzenia klienta, aby odkryć sedno problemu.
- Klienci nie muszą celowo kłamać, ale mogą łączyć jeden problem z innym, pomijać powierzchnię problemu lub postrzegać swoją sytuację w sposób niedokładny. Innymi słowy, ich obecna percepcja może okazać się niekompletna lub całkowicie błędna. Jeśli zastosujesz się do początkowych uwag klienta, sesja i kolejne mogą opierać się na fałszywych przesłankach, poważnie ograniczając twoją zdolność do udzielenia mu pomocy.
- Zachowaj sceptycyzm i pozostań na poziomie szerokiego obrazu podczas słuchania klientów. Na początku unikaj skupiania się na szczegółach. Docieraj do podstawowych prawd klientów, zadając im peryferyjne pytania na temat tego, czego chcą. Poznaj ich wizję przyszłości i upewnij się, że jest ona zgodna z ich prawdą. Klient może westchnąć, a następnie wyrazić chęć wzięcia roku wolnego, aby podróżować po świecie. Dalsze badanie może ujawnić, że klient naprawdę potrzebuje więcej wolności. Pomóż swoim klientom znaleźć ich cel i prawdę.
- „Dopóki i dopóki nie dotrzesz do sedna prawdy swojego klienta, jesteś tylko bandażem”.
- Szukaj szerokich tematów i wzorców w słowach i uczuciach klientów. Pomaga to w dotarciu do prawdy i tego, co należy zrobić, aby się zmienić. Na przykład rozmowa klienta o rozwodzie, słabych inwestycjach i wyjeździe syna na studia podczas jednej sesji może sugerować temat straty. W coachingu pojawiają się dziesiątki wspólnych tematów: sztywne myślenie, tunelowa wizja, branie rzeczy do siebie, poczucie odrzucenia i wiele innych. Każdy z nich ma swoje korzenie w poczuciu własnej wartości. Niekoniecznie wzywaj klientów bezpośrednio za brak poczucia własnej wartości. Raczej zapytaj ich, co powoduje ich negatywne myślenie lub co prowokuje ich potrzebę bicia się.
- Będziesz lepszy w wykrywaniu tematów poprzez słuchanie ograniczającego języka, takiego jak kiedy klienci mówią, że wierzą, że nie mają wyboru lub mają niewiele alternatyw, lub wyrażają poczucie braku kontroli lub niezdolności do podjęcia decyzji. Po zidentyfikowaniu problemu źródłowego, możesz śmiało działać laserowo, wiedząc, że pracujesz nad właściwym problemem. Alternatywnie, możesz dowiedzieć się, że coaching skoncentrowany na laserze nie jest najlepszym rozwiązaniem dla danego klienta.
- Słuchaj ograniczających pomysłów, które uniemożliwiają klientowi pójście naprzód.
- Praca u podstaw pomaga znaleźć miejsce, w którym klient z zadowoleniem przyjmuje zmianę perspektywy. Zmiana ta może okazać się kluczowa w przejściu od intencji do samej zmiany. Aby zidentyfikować okazję do zmiany, poszukaj wad w przekonaniach klientów na temat tego, co ich powstrzymuje. Zapytaj, co by się stało, gdyby przestali robić rzeczy, które powodują ich smutek. Jeśli na przykład nie chcą delegować zadań, zapytaj, ile kosztuje ich to stanowisko i co zyskują, robiąc wszystko samodzielnie. W najlepszym przypadku mogą wymyślić słabe uzasadnienia, co może pomóc im dostrzec powody do zmiany.
- „Coaching skoncentrowany na laserze zwiększa twoją zdolność do pomagania klientom w tworzeniu głębokich i głębokich zmian”.
- Rozważ przeformułowanie wyzwań klientów. Na przykład, jeśli klienci uważają, że ktoś ich skrzywdził, poproś ich, aby rozważyli inne powody, dla których ta osoba mogła ich okłamać, zlekceważyć lub w inny sposób obrazić. Na przykład możesz zapytać: „Czy to możliwe, że twoja matka odeszła z powodów związanych z twoim ojcem, a nie z tobą?”. Kiedy wyczujesz zmianę w perspektywach klientów, wzmocnij ją, określając, gdzie stali wcześniej i gdzie wydają się stać teraz. Poproś ich o potwierdzenie zmiany własnymi słowami.
- Bezpośrednia komunikacja może pomóc klientom natychmiast zobaczyć ich sytuację w inny sposób.
- Nie doradzaj klientom ani nie osądzaj ich, ale praktykuj szczerość w komunikacji z nimi. Nie martw się, że ich urazisz lub stracisz ich jako klientów. W granicach rozsądku pytaj o to, o co sam byś zapytał, gdybyś wiedział, że twoje pytania nie będą miały negatywnych konsekwencji. Mów to, co masz na myśli jasno, ale z wyczuciem. Jeśli klient zachowuje się jak ofiara, odnieś się do tego, ale najpierw wyjaśnij, co masz na myśli. Na przykład: „Wydaje się, że czujesz się uciszony i bezsilny wokół swojego dominującego kolegi, tak jak mogłaby to robić ofiara”.
- „Celem bezpośredniej komunikacji jest natychmiastowe umożliwienie klientowi zobaczenia swojej sytuacji taką, jaka jest w rzeczywistości”.
- Bądź czujny na taktyki obronne, których klienci mogą używać, aby uniknąć rozmowy o tym, co naprawdę ważne. Jeśli są emocjonalni, daj im czas na zastanowienie się i zebranie sił. Pozwól im mówić jako pierwszym. Wysłuchaj tego, co klienci myślą, że chcą – na przykład rozpocząć działalność gospodarczą – a następnie poprowadź ich przez implikacje, o których mogli nie pomyśleć, takie jak długie godziny pracy, ryzyko i zmniejszone dochody na początku. Poprowadź klientów do opcji, których mogli nie brać pod uwagę, takich jak rozwiązanie niejasnego poczucia izolacji poprzez przeprowadzkę do nowej dzielnicy zamiast rezygnacji z pracy.
- Pomóż klientom uświadomić sobie, że mają wybór. Nie przedstawiaj im jednak tych wyborów; pomóż im samodzielnie znaleźć opcje. Pomóż im zidentyfikować strategie radzenia sobie, które mogli stworzyć, aby uniknąć radzenia sobie z problemami. Na przykład, mogą obwiniać innych za swoją sytuację lub robić tak wiele dla innych, że nie mają czasu dla siebie.
- Bądź obiektywny, ale zaangażowany.
- Coaching może łatwo przerodzić się w terapię. Nie możesz i nie powinieneś tego całkowicie unikać, ale jeśli zachowasz równe partnerstwo w coachingu, unikniesz relacji mędrzec-uczeń nieodłącznie związanej z terapią. Uczucia i przekonania klienta mają znaczenie, ale jako coach nie należy odnosić tych uczuć i przekonań do własnych. Skup się na kliencie i swoich pytaniach na jego temat.
- „Gdy tylko zauważysz, że zgadzasz się z klientem, nadszedł czas, aby cofnąć się o krok i zachowywać się tak, jakbyś go nie rozumiał”.
- Nie pozwól, aby twoje własne opinie lub wartości zakłócały twój obiektywizm. Na przykład przekonania lub wartości klienta mogą pasować do twoich, ale klient z pewnością doszedł do tych prawd w inny sposób – o czym musisz wiedzieć. Podczas spotkania z nowym klientem należy ocenić, czy inny coach mógłby lepiej zaspokoić jego potrzeby.
- Jeśli zajmiemy się źródłem problemu, klienci automatycznie podejmą działania.
- Przed zakończeniem sesji zadaj ostatnie pytanie związane z tym, w jaki sposób klienci pójdą naprzód. Zapytaj, co może ich powstrzymać, jak możesz zaoferować wsparcie i, co ważne, kto jeszcze może pomóc. Nie oferuj robienia rzeczy, które klienci powinni zrobić sami; raczej zaoferuj współpracę z nimi – zwłaszcza w zakresie rozliczania ich.
- „Coaching skoncentrowany na laserze nie działa w każdej sytuacji. Działa najlepiej, gdy klient utknął lub jest sfrustrowany istniejącym sposobem myślenia i nie może ruszyć naprzód”.
- Klienci powinni tworzyć własne wspierające środowiska. Zaproś ich do znalezienia wsparcia (osoby lub czegoś), które może im pomóc w rozwoju. Zakończ rozmowę wspólnie. Zapytaj klienta, czy jest coś jeszcze związanego z rozmową lub czy jest to miejsce, w którym można ją zakończyć. W ten sposób podejmują decyzję o zakończeniu i potwierdzają, że są kompletni.
O autorze
- Marion Franklin jest mistrzem coachingu, mentorem i nauczycielem. Jest autorką audiobooka Life’s Little Lessons: Ulepsz swoje życie o jedną lekcję na raz.